A, to tak działa. Wciąż uczę się czegoś nowego. Dziękuję!

Dzięki za uwagę. Tutaj nie ma nazwy ulicy, są tylko numery adresowe.

Napisałem w międzyczasie do GUGiK z pytaniem, czy mogliby obliczyć wysokość tego szczytu, pomimo braku w PRNG. Czekam na odpowiedź.

W PRNG góra o takiej nazwie w tym miejscu nie występuje. Patrząc na model terenu i mapy topograficzne z naniesionymi poziomicami (polskie i czeskie) widać, że część szczytowa jest wydłużona w osi NNW-SSE, ale większa część ostatniej poziomicy jest na obszarze Polski. Niestety, nie ma aktualnych pomiarów ALS dla tego szczytu (pewnie dlatego, że nie występuje w PRNG). Sami Czesi na swoich geoportalach podają dwa położenia, oba po swojej stronie - jeden praktycznie na granicy, drugi nieco poniżej. Powstaje pytanie, który z nich uznać za "oficjalny" (z ich punktu widzenia). Poza tym w niedzielę z ciekawości się tam wybrałem i moim zdaniem ("na oko"), pomimo tego że wierzchołek jest porośnięty krzewami i drzewami, po polskiej stronie jest faktycznie nieznacznie wyżej niż po czeskiej.

Formalnie jest w granicach Polski, tak jak kilka innych w tej okolicy, odległych czasem zaledwie o kilka metrów od linii granicznej. Podobnie jest po stronie czeskiej. Moim zdaniem przesuwanie szczytu, żeby zadowolić obie strony, to fałszowanie rzeczywistości.

Nie wiem, taki tag podpowiedział mi OsmAnd+. Byłem tam tylko przejazdem, więc nie zweryfikuję informacji.

Dzięki!

Dziękuję za odpowiedź na komentarz w sprawie Ługowiny. To prawdopodobnie pomyłka. Na Geoportalu Dolnego Śląska Ługowina jest zaznaczona jako owal obejmujący fragment doliny potoku wpadającego do Ścinawki od zachodu (prawy dopływ). W Geoportalu krajowym na mapie wektorowej faktycznie ten szczyt jest oznaczony jako Ługowina. Na mapie rastrowej nie ma nazwy. Obstawiam, że to pomyłka. Przy okazji: w jaki sposób dostać się do PRNG i przeglądać go? Trzeba go zamówić czy jest ogólnodostępny?

Z tego co wiem, ten szczyt jest bezimienny. Ługowina to zwyczajowa nazwa przysiółka będącego częścią Kowalowej

Szczerze powiedziawszy nie zwróciłem uwagi. Byłem w okolicy tylko przejazdem